Zakon Rycerski Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie



W niedzielę 22 czerwca 2014 r., grupa bożogrobców z Białegostoku, na zaproszenie ks. Zbigniewa Nikoniuka proboszcza parafii unickiej pw. św. Męczennika Nikity w Kostomłotach oraz dr. Czesława Sudewicza CSSH z Białej Podlaskiej, uczestniczyła w uroczystościach odpustowych ku czci bł. Męczenników z Pratulina. Uroczystości odbyły się w Kostomłotach, w "jedynej na świecie parafii neounickiej obrządku bizantyjsko-słowiańskiego".

Główne nabożeństwo poprzedzone było śpiewanym (zasadniczo w języku polskim) akatystem ku czci Męczenników Pratulińskich, w wykonaniu scholi młodzieżowej z Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Białej Podlaskiej.

W południe, przy pięknie ozdobionym kwiatami ołtarzu polowym (w formie niewielkiej cerkwi), sprawowana była odpustowa Eucharystia w obrządku unickim, której przewodniczył bp Jozafat Ołeh Howera z Łucka (Ukraina). Kazanie wygłosił bp Antoni Pacyfik Dydycz C*SSH, do niedawna ordynariusz Diecezji Drohiczyńskiej. Tematem obszernego kazania, wygłoszonego początkowo w strugach padającego deszczu, była m.in. tragiczna historia Kościoła unickiego na Podlasiu w kontekście relacji z Cerkwią Prawosławną i Kościołem Rzymskokatolickim.

Eucharystię poprzedziła uroczysta procesja wejścia, ubogacona wieloma chorągwiami, sztandarami i feretronami, a zakończyła jeszcze bardziej podniosła procesja wokół cerkwi z odśpiewaniem czterech Ewangelii. Bożogrobcom przypadła w udziale w obu procesjach zaszczytna rola przeniesienia relikwii bł. Męczenników z Pratulina. W nabożeństwach odpustowych, prócz zdumiewająco dużej rzeszy wiernych i pątników obu obrządków, czynnie uczestniczyło kilkunastu księży unickich — pielgrzymów z Białorusi i Ukrainy, oraz szereg księży rzymskokatolickich z Dekanatu, na terenie którego leżą Kostomłoty.

Św. Jan Paweł II powiedział kiedyś o Męczennikach z Pratulina, że "bronili Kościoła, który jest winnicą Pana. Oni tej winnicy pozostali wierni aż do końca i nie ulegli naciskom ówczesnego świata... Dali świadectwo swej wierności Chrystusowi w Jego świętym Kościele... Za wierność prawdzie Chrystusowej i w obronie jedności Kościoła złożyli swoje życie. Ci prości ludzie, ojcowie rodzin, w krytycznym momencie woleli ponieść śmierć, aniżeli ulec naciskom niezgodnym z ich sumieniem. „Jak słodko jest umierać za wiarę” - były to ostatnie ich słowa”.

Ks. Wojciech Michniewicz CSSH









© OESSH 2009