Zakon Rycerski Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie



Bożogrobcy powrócili do Nysy

29 czerwca 2014 r. Nysa przeżywała wielkie święto. Parafia kościoła p.w. Świętych Piotra i Pawła w Nysie obchodziła swój doroczny odpust. Ale tym razem było jeszcze coś więcej. Oto na zaproszenie ks. Piotra Burczyka zjawili się damy i kawalerowie Zwierzchnictwa Polskiego Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie. Przybyli z różnych stron kraju: z Miechowa, Krakowa, Wrocławia, Wałbrzycha, Tarnowskich Gór i Częstochowy. Ich wizyta nie była przypadkowa. Przecież Bożogrobcy sprowadzeni z Miechowa przebywali tu od 1220 r. W 1346 r. zbudowali na Starym Mieście przy kościele Marii in Rosis zespół klasztorno-szpitalny. Po zniszczeniach wojennych wynikłych z walk z husytami i spaleniu kościoła Marii in Rosis Bożogrobcy przenieśli się do Nowego Miasta, gdzie wznieśli kościół świętego Krzyża. Wkrótce liczba kanoników wzrosła z pięciu do dwudziestu dwóch. W 1622 r. biskup Karol Habsburg przekazał świątynię jezuitom, a w zamian dał Bożogrobcom plac po gotyckim kościele Franciszkanów pod wezwaniem św. Piotra. W latach 1708-1713 dzięki wsparciu biskupa Ludwika Franciszka von Neuburga powstał tam budynek klasztorny dla Bożogrobców i w 1720-1727 kościół pod wezwaniem św. Piotra i Pawła. Ale po sekularyzacji w 1810 r. świątynia stała się fabryką mydła. Po czterech latach wróciła do władz kościelnych. Przez następne 164 lata kościół służył, jako parafia nyska.

I teraz my, Bożogrobcy mieliśmy możność wrócić do tej naszej ongiś świątyni, na razie jako goście. Podziwialiśmy wspaniałą polichromię iluzjonistyczną „Misterium Crucis”, namalowaną w 1730 .r. przez Krzysztofa Tomasza i Feliksa Antoniego Scheflerów z Monachium. Widać tu, że malarze współpracowali z teologami. W świątyni możemy także odwiedzić Kaplicę Grobu Bożego. W przedsionku samego grobu figurę Matki Bożej Bolesnej pod krzyżem w ołtarzu zawsze widać oświetloną promieniami słońca, odbitymi w lustrach, ustawionych tak, by zawsze Jej figura jaśniała, a krzyż pozostaje w cieniu. Przed repliką Grobu Bożego znajduje się figura Anioła nad niskim wejściem do niszy grobu. Nad głównym barokowym ołtarzem, stanowiącym dzieło Georga Hermanna znajduje się fresk z krzyżem patriarchalnym Bożogrobców, otoczonym przez dziewięć chórów anielskich. Podobne Krzyże występują też na przodzie mensy ołtarzowej i na mównicy. Organy, posiadają bogato rzeźbiony prospekt dłuta rzeźbiarza Johanna Konrada Buchau.

Bogaty wystrój barokowy uwznioślał nas w czasie Eucharystii, na którą weszliśmy procesyjnie w strojach zakonnych wraz z księżmi koncelebrantami. Przewodniczył jej zakonny ceremoniarz prałat Jerzy Bielecki, który wygłosił homilię. Nawiązał w niej do konieczności dawania świadectwa wiary w Chrystusa, czego przykładem był święty Paweł. Jego postawa stanowi dla nas wzór do naśladowania właśnie w naszych czasach, gdy religia katolicka jest atakowana i ośmieszana.

Po Mszy św. spotkaliśmy się w dawnym budynku klasztornym, a obecnym Domu Formacyjnym. Mogliśmy podziwiać zabytkowe portrety prepozytów zakonnych. Towarzyszyli nam burmistrz Jolanta Barska i starosta nyski Adam Fujarczuk. Wysłuchaliśmy koncertu muzyki sakralnej w wykonaniu Zespołu Kameralistów Nyskich. Następnie kawaler OESSH Bartłomiej Czech zapoznał obecnych z historią Zakonu Stróżów Grobu Bożego w Jerozolimie, a ks. prof. dr hab. Kazimierz Dola przybliżył nam dzieje nyskich kanoników Zakonu Grobu Bożego. Tutejsi Bożogrobcy słynęli nie tylko z działalności w szpitalnictwie i szkolnictwie, ale też troszczyli się o piękno domu Bożego i wykonywaną w nim muzykę. Ujawnił on, że po sekularyzacji dobra klasztorne, w tym 116 obrazów, miały być wystawione na sprzedaż. Zakonnicy zinwentaryzowali wtedy księgozbiory i partytury, skomponowanych w klasztorze utworów na wiele instrumentów. Następnie zostały one wywiezione do Wrocławia. Ale do dziś zachowało się 50 bezcennych rękopisów w zbiorach nyskich Bożogrobców. Na koniec wystąpił uczeń szkoły muzycznej Damian Kubica, który wykonał dwa utwory na wibrafonie marimba. W ten sposób przekonaliśmy się o znakomitej akustyce w kościele. W czasie spotkania komandor Stanisław Osmenda zaproponował proboszczowi zorganizowanie w kościele św. Piotra i Pawła festiwalu muzyki klasztornej Bożogrobców. To rzeczywiście świetna idea.

Małgorzata Chojnacka-Dzieszyńska DSSH

© OESSH 2009