Zakon Rycerski Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie



Pielgrzymka do Polskiej Jerozolimy


Kawalerowie OESSH przyjęci 10 lat temu w poczet członków Zakonu Bożogrobców w Miechowie spotkali się z nowo przyjętymi w 2009 r., aby uczestniczyć w Mszy św. w kaplicy Grobu Bożego w Bazylice Miechowskiej. Ich satysfakcja była tym większa, że w 1999 r. obchodzili 900 rocznicę zdobycia Jerozolimy przez krzyżowców i ustanowienie Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Jerozolimskiego. Do Polski bożogrobców sprowadził książę Jaksa Gryfita, przywożąc z Jerozolimy Marcina Gallusa zakonnika pochodzącego z Francji. W Miechowie ufundował on dla bożogrobców klasztor. Mieli oni głosić Ewangelię, umacniać wiarę chrześcijańską na ziemiach polskich i gromadzić fundusze na potrzeby miejsc świętych w ziemskiej ojczyźnie Jezusa. Stąd też czwarta z kolei inwestytura odbyła się tutaj w miejscu tworzenia się zakonu w Polsce. Na uroczystość przyjechał wtedy Wielki Mistrz ks. kardynał Carlo Furno. Pieczę nad podchodzącymi do Inwestytury, jako ceremoniarz objął kawaler Wielkiego Krzyża John Sova z Londynu.



Spotkanie 5 września 2009 r. rozpoczęło się przywitaniem Zwierzchnika J.E. komandora Karola Szlenkiera i J.E. ks. bpa Piotra Skuchy komandora z Gwiazdą przez gospodarza ks. prał. Jerzego Gredkę. Konferencję na temat encykliki Ojca świętego Benedykta XVI „Caritas in veritate” poprowadził ks. biskup Piotr Skucha. Potem przeszliśmy do krużganków na Drogę Krzyżową. Rozważania przy stacjach prowadził też ks. biskup. Przy I stacji krzyż trzymał zwierzchnik zakonu. Przechodząc do poszczególnych stacji niesienie Krzyża podejmowali coraz to inni członkowie OESSH. Młodzi w Zakonie przyzwyczajali się do jakby nowego uczestniczenia w drodze krzyżowej. Przecież krzyż jerozolimski na płaszczach symbolizuje pięć ran Chrystusa, a bliska obecność pustego Grobu Bożego, wiernej kopii z Jerozolimy pozwalała głębiej przeżyć Via Dolorosę. Później zwierzchnik niosąc znów krzyż poprowadził procesyjnie Bożogrobców do bazyliki, gdzie ks. bp Piotr Skucha założył nowy ornat z pięknie wyhaftowanymi pięciokrzyżami, prezent od 10-letnich kawalerów dla Bazyliki Miechowskiej. Wraz z duchownymi wróciliśmy do kaplicy Grobu Bożego. Kaplica została ostatnio pięknie odnowiona i nabrała nowego blasku m.in. dzięki naszemu konfratrowi konserwatorowi zabytków sztuki Aleksandrowi Piotrowskiemu. Kopuła kaplicy nabrała barw, które podkreśla jeszcze słońce wpadające przez okrągłe okienko w jej środku.

Przed Mszą świętą Zwierzchnik wyraził ogromną radość ze wspólnego pielgrzymowania, zachęcając do modlitwy o wszelkie łaski i dziękczynienia za kawalerów przyjętych 10 lat temu i tych nowo przyjętych do rodziny zakonnej. Następne intencje sprawowanej Eucharystii Świętej za zmarłego w tym roku byłego Gubernatora Generalnego Zakonu ś.p. Ludovico Carducci Artenisio oraz kandydata ś.p. Bogumiła Nowaka, zmarłego przed inwestyturą w Łowiczu, a także o spokój duszy wszystkich zmarłych członków zakonu. Zwierzchnik wręczył małżonce zmarłego Bogumiła Nowaka dekret Wielkiego Mistrza, włączający go w poczet naszego zakonu. Eucharystię sprawował ks. bp Piotr Skucha w koncelebrze z ks. prałatem Jerzym Gredką. List św. Pawła Apostoła do Kolosan odczytał Zwierzchnik, po czym dama Teresa Czarnecka zaśpiewała Psalm i aklamację na Alleluja. „Bóg podtrzymuje całe moje życie. Wybaw mnie Boże w imię Twoje, Boże wysłuchaj mojej modlitwy, nakłoń Ducha na słowo ust moich... Ja jestem prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze mnie„. Ewangelię wg św. Łukasza przeczytał ks. prał. Jerzy Gredka. W homilii ks. bp Piotr nawiązał do Listu św. Pawła i do ewangelii św. Łukasza. Słowo Boże mówi nam dziś o Chrystusie ale mówi też bardzo dużo o człowieku. Św. Paweł mówi o tym: byliście wrogami i nieprzyjaciółmi Jezusa Chrystusa ze względu na sposób myślenia, postępowania i wasze złe czyny do teraz, do tej chwili po zmartwychwstaniu Jezusa, po wyjściu z tego grobu. Możecie na nowo stać się przyjaciółmi, byście tylko trwali w wierze i byli blisko Boga. Było to przekreślenie planów szatana. Syn człowieczy jest Panem szabatu. Faryzeusze pytali się, dlaczego podczas szabatu uczniowie w zbożu łuskając kłosy jedli ziarna. Nie mieli za złe Dawidowi, który wraz z innymi głodnymi spożył w szabat chleby pokładne, które mogli jeść tylko kapłani. W Piśmie świętym nie ma nic o zakazie pracy w szabat. Gdyby wszyscy mieli go przestrzegać, szabat urósłby do wielkiego monstrum. Kiedy powstało pojęcie szabatu? Pierwszy raz zaistniało, gdy po 6 dniach stworzenia Pan Bóg odpoczął. Ten dzień został uświęcony przez Boga. Później nie wolno było nic czynić, ani wykonywać żadnej pracy. Ten dzień miał polegać na bezruchu. Ale siódmy dzień powstał, aby myśleć o swoim Stwórcy. Ma on służyć dobru człowieka, być podporządkowany człowiekowi. Tego domaga się Chrystus w ewangelii. To sens niedzieli. Tego domaga się Pan Bóg od nas. Syn Boży jest panem szabatu. Po zmartwychwstaniu wszedł w czas wiecznego szabatu, wiecznego uwielbienia Ojca. Wszyscy wejdźmy w czas wiecznego szabatu, abyśmy mogli uwielbiać Ojca. Tak zakończył kazanie biskup Piotr. Następnie komandor Stanisław Abrahamowicz modlił się za praworządność dla wszystkich narodów, aby pracodawcy skłaniali głowy przez powagę przykazań i prawa moralnego.

Uczestnicząc w tej Mszy św. przypomniałam sobie Eucharystię, sprawowaną przez bpa Piotra i ks. prałata Jerzego Gredkę 10 lat temu w przedsionku Grobu Bożego w Bazylice Jerozolimskiej. Była bardzo podobna, z tymi samymi kapłanami, przy Grobie Bożym i z konfratrami miechowskimi. Wraz z kawalerami, przyjętymi w 1999 r. w Miechowie, w tym z obecnym Zwierzchnikiem i osobami towarzyszącymi w pielgrzymce do Ziemi Świętej, każdy z grupy 40 osób mógł wejść dwa razy, po kilkanaście sekund podczas Mszy św. do pustego Grobu Chrystusa. Zgromadzeni ciasno wokół mensy w ruchu wszyscy mogliśmy odczuć bliskość ołtarza. Było to szczególne sprawowanie ofiary świętej.

Podobnie skonstatował na popołudniowym obiedzie zwierzchnik, stwierdzając po 10 latach przynależności do zakonu, że o wiele bardziej zbliżył się do ołtarza eucharystycznego. Zachęcił swoich konfratrów z inwestytury miechowskiej do podobnego opisania swoich doznań, aby dać przykład młodzieży w Zakonie Rycerskim Świętego Grobu Bożego. Na zakończenie ks. prał. Jerzy wręczył wszystkim zgromadzonym oprawione w ramki duże zdjęcie odnowionego Grobu Jezusa Chrystusa w Miechowie.

Małgorzata Chojnacka-Dzieszyńska OESSH



© OESSH 2009