Zakon Rycerski Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie



Powitanie relikwii bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Przypadł mi zaszczyt powitania w Białej Podlaskiej w imieniu bialskiej Służby Zdrowia i Solidarności relikwii błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki.
Witaj, księże Jerzy, w naszych niskich progach.

Nie odwiedzałeś nas za życia; może dlatego, że inni byli bardziej potrzebujący Twojej obecności. Ale znaliśmy Cię z Twoich słów, kazań, modlitw w trudnych czasach stanu wojennego.

Odkryłeś dla nas sens słów św. Pawła o zwyciężaniu zła dobrem. Dzięki temu piękne słowo „Solidarność”, wokół którego zgromadziły się miliony Polaków, nie kojarzy się dziś z walką klas, ale właśnie z walką dobra ze złem; nie z proletariuszami wszystkich krajów, ale ze wspólnym noszeniem brzemion.

Dobro, jakie głosiłeś, było dla komunizmu groźniejsze niż broń.
Dlatego zginąłeś.

Trzeba nam nadal słuchać takich słów.

Bo tak trudno nam wspólnie nosić brzemię bezrobocia, ubóstwa, degradacji. Tak trudno wierzyć w możliwość zwycięstwa dobra, kiedy to właśnie zło opływa w zaszczyty, dostatki, możliwości działania. Tak trudno dostrzec dobro w świecie, kiedy media zniekształcają nam obraz świata.

Bądź z nami, błogosławiony księże Jerzy. Potrzebujemy Ciebie.

● Pracownicy służby zdrowia, zagrożeni nadciągającą komercjalizacją placówek; służba zdrowia przekształcana jest w służbę pieniądza.

● Bezrobotni pracownicy zlikwidowanych zakładów pracy: Biaweny, Bialskich Fabryk Mebli, Zakładów Remontowych Melioracji, Polamu, Centrali Nasiennej, licznych spółdzielni pracy.

● Młodzież pozbawiona perspektywy zatrudnienia, wyprawiająca się za chlebem do londyńskich zmywaków.

● Nauczyciele, zdegradowani z roli wychowawców i mistrzów do poziomu pracowników usług edukacyjnych.

Potrzebujemy Ciebie z krzyżem w dłoni, kiedy dziś - urzędnicy wyznaczają krzyżowi strefy zakazane, ogradzają barierami, „nieznani sprawcy” nocami potajemnie ścinają i podpalają znak zbawienia, organizują zgraje szyderców, aby wyśmiewali Chrystusa tak, jak czynił to jerozolimski tłum dwa tysiące lat temu.

Bądź z nami, księże Jerzy.

Tam, gdzie przebywasz, zło nie ma dostępu. Mają tam jednak dostęp nasze modlitwy.

Usłysz je i przedstaw - Bogu.

Razem, wspólnie i solidarnie dźwigając brzemię współczesności, zwyciężymy zło – dobrem.
























© OESSH 2009