Zakon Rycerski Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie



Bożogrobcy w procesji na Skałkę

W niedzielę 12 maja 2013 r. w procesji ku czci św. Stanisława z Wawelu na Skałkę uczestniczyła duża grupa członków Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie. Jak zawsze przyjechali także Bożogrobcy z Miechowa, Olkusza i kawaler z Białej Podlaskiej Jan Hałabuda oraz radca Sławomir Czarnecki z Warszawy. Procesję prowadził arcybiskup John Myers z Nowego Jorku, który także przewodniczył Mszy świętej przy ołtarzu Trzech Tysiącleci na Skałce. Oprócz relikwii świętych patronów Polski św. Stanisława i św. Wojciecha oraz relikwiarza błogosławionego Jana Pawła II w procesji uczestniczyła także kopia figury Matki Bożej Ludźmierskiej z okazji 50-lecia jej koronacji.

W uroczystości uczestniczył episkopat Polski z Prymasem arcybiskupem Józefem Kowalczykiem, kardynałowie Stanisław Dziwisz metropolita krakowski, Kazimierz Nycz metropolita warszawski, kardynałowie seniorzy Franciszek Macharski, Henryk Gulbinowicz, Marian Jaworski i Stanisław Nagy, arcybiskupi oraz biskupi z kraju z zagranicy, z nuncjuszem apostolskim arcybiskupem Celestino Migliore na czele.

Kardynał Stanisław Dziwisz w powitaniu przypomniał, że uroczystość jest obchodzona w Roku Wiary, ogłoszonego jeszcze przez Ojca Świętego Benedykta XVI, a polski Kościół raduje się z pontyfikatu papieża Franciszka I, który zdobywa sobie ludzkie serca pokorą oraz ubogim i prostym stylem życia. - Zapewniamy go więc o swojej wierności i miłości - stwierdził.

Homilię wygłosił w języku polskim prefekt Kongregacji Nauki Wiary arcybiskup Gerhard Ludwig Mueller. Mówił o odwadze głoszenia Ewangelii przez św. Stanisława, radykalnym upominaniu władcy i wskazywaniu jego błędów. Podkreślił, że kolejni święci w dziejach Polski wyrastali z dziedzictwa męczeńskiej krwi biskupa Stanisława. - W dzisiejszym świecie jakże potrzeba przykładu ładu moralnego - oświadczył. - Wiele trzeba uczynić w tej dziedzinie, aby przywrócić człowiekowi należne mu miejsce, aby człowiek zachował swą godność i aby usłyszał w swym sercu na nowo Boże wezwanie do świętości. We współczesnym świecie istnieje potrzeba wyznawania wiary z mocą i nie wstydzeniu się krzyża. Według hierarchy w obecnym świecie trzeba odwagi w przyznawaniu się do Kościoła. - Nie dajmy sobie wmówić, że Kościół nie jest potrzebny, że Kościół nie nadąża za współczesnością – nawoływał do wiernych zebranych na Skałce.

Łącząc się z Ojcem Świętym Franciszkiem w Watykanie chór zaintonował modlitwę Regina Coeli.

Małgorzata Chojnacka-Dzieszyńska DHS










© OESSH 2009